Projekt nowej ustawy o broni i amunicji, autorstwa FRSwP i ROMB

Zachęcam do wyra­że­nia sta­no­wi­ska i wspar­cia Projektu Ustawy o bro­ni i amu­ni­cji.

Polacy do broni

Tamże czy­ta­my …

Założenia ustawy

Projekt nowej usta­wy o bro­ni i amu­ni­cji, autor­stwa FRSwP i ROMB

Cel:

Zmiana usta­wy o bro­ni i amu­ni­cji jest czę­ścią pro­ce­su odbu­do­wy sil­ne­go, suwe­ren­ne­go pań­stwa pol­skie­go. Zapoczątkowana we wrze­śniu 1939 roku utra­ta nie­pod­le­gło­ści Polski zakoń­czy się wte­dy, gdy pol­ska wła­dza pań­stwo­wa zwró­ci Polakom pra­wo do posia­da­nia bro­ni, ode­bra­ne przez oku­pan­tów. Wszyscy sąsie­dzi któ­rzy wraz z nami wyzwo­li­li się spod sowiec­kiej domi­na­cji – Czesi, Słowacy, Węgrzy, Litwini – mogą mieć broń na nor­mal­nych, unij­nych zasa­dach, tyl­ko Polacy są pod tym wzglę­dem wciąż paria­sa­mi Europy. Mamy rząd wiel­ko­ści mniej­szą licz­bę pozwo­leń na broń na 1000 miesz­kań­ców niż śred­nia w kra­jach UE. Wciąż spo­ty­ka­my się z argu­men­tem, że Polacy nie doro­śli do posia­da­nia bro­ni; tak jak­by ktoś wciąż wie­dział lepiej od nas, a może oba­wiał się, że może­my zacho­wać się nie­pra­wo­myśl­nie? Zmiana tej usta­wy to waż­ne, sym­bo­licz­ne dzia­ła­nie, któ­re pomo­że zerwać ostat­nie okowy.

Najważniejsze zmia­ny:

  1. Precyzyjne zde­fi­nio­wa­nie wszyst­kich uży­wa­nych w usta­wie pojęć facho­wych, zwią­za­nych z bro­nią i amu­ni­cją, aby raz na zawsze wyeli­mi­no­wać inter­pre­ta­cyj­ne wątpliwości.
  2. Zmiana kon­cep­cji pozwo­leń wyda­wa­nych do celu” na, zgod­ne z dyrek­ty­wą euro­pej­ską, pozwo­le­nia doty­czą­ce okre­ślo­ne­go zbio­ru bro­ni, wyróż­nio­ne­go pod wzglę­dem tech­nicz­nym – na podo­bień­stwo praw jaz­dy. W pro­jek­cie prze­wi­du­je się dwa pozio­my pozwo­le­nia na broń dla oby­wa­te­li (oby­wa­tel­ska kar­ta bro­ni i pozwo­le­nie pod­sta­wo­we), do tego pozwo­le­nie dla pod­mio­tów uży­wa­ją­cych bro­ni w swej dzia­łal­no­ści, przede wszyst­kim gospo­dar­czej (pozwo­le­nie obiek­to­we), pozwo­le­nie dla osób lub pod­mio­tów pro­wa­dzą­cych zaawan­so­wa­ne kolek­cje bro­ni o war­to­ści histo­rycz­nej (pozwo­le­nie muze­al­ne) oraz odręb­ne pozwolenie –
    a w zasa­dzie roz­sze­rze­nie posia­da­ne­go pozwo­le­nia pod­sta­wo­we­go – na nosze­nie zała­do­wa­nej bro­ni w miej­scach publicz­nych (pozwo­le­nie rozszerzone).
  3. Faktyczne odej­ście od poli­cyj­nej uzna­nio­wo­ści, odno­śnie wszyst­kich rodza­jów pozwo­leń – usta­wa okre­śla ści­słe prze­słan­ki pozy­tyw­ne, któ­rych speł­nie­nie ma skut­ko­wać wyda­niem pozwo­le­nia na broń, oraz ści­słe prze­słan­ki nega­tyw­ne, któ­re unie­moż­li­wia­ją otrzy­ma­nie pozwo­le­nia. Tak jak w przy­pad­ku innych decy­zji admi­ni­stra­cyj­nych ma to funk­cjo­no­wać na zasa­dzie zero-jedynkowej, bez wyjąt­ków i mięk­kich roz­wią­zań („organ może, ale nie musi” –w domy­śle: jak kogoś lubi, to mu wię­cej wyba­czy). Innymi sło­wy, organ wyda­ją­cy pozwo­le­nia na broń ma sto­so­wać prze­pi­sy, a nie pro­wa­dzić poli­ty­kę wyda­wa­nia pozwo­leń”. Pomni dotych­cza­so­wych doświad­czeń wie­my, że taki stan nie będzie osią­gnię­ty, dopó­ki orga­nem wyda­ją­cym pozwo­le­nia będzie Komendant Wojewódzki Policji – pod­le­ga­ją­cy służ­bo­wo Komendantowi Głównemu Policji, któ­ry co praw­da orga­nem wyda­ją­cym nie jest, ale któ­ry poprzez pod­le­głość służ­bo­wą rości sobie pra­wo kształ­to­wa­nia wspo­mnia­nej poli­ty­ki wyda­wa­nia pozwo­leń na broń”. Stąd pro­po­zy­cja, aby pozwo­le­nia na broń wyda­wał sta­ro­sta, wzo­rem II Rzeczpospolitej.

Link: pro­jekt usta­wy o bro­ni i amu­ni­cji.