Strzelnica

Z przy­kro­ścią infor­mu­ję, że mimo otrzy­ma­nia wszyst­kich wyma­ga­nych prze­pi­sa­mi pozy­tyw­nych opi­nii, nie uda­ło się pozy­skać dział­ki pod strzel­ni­cę. Środowisko oko­licz­nych myśli­wych ode­gra­ło głów­ną rolę w tym, aby nega­tyw­nie nasta­wić miesz­kań­ców do nasze­go projektu.

Starania aby pozy­skać dla Stowarzyszenia strzel­ni­cę zaję­ły mi oko­ło pię­ciu mie­się­cy. W głów­nej mie­rze, dzia­ła­nia te pole­ga­ły na wysy­ła­niu kore­spon­den­cji do róż­ne­go rodza­ju urzę­dów, od gmi­ny począw­szy, poprzez nad­le­śnic­two, sta­ro­stwo koń­cząc. W paź­dzier­ni­ku, kie­dy otrzy­ma­łem pro­jekt decy­zji o warun­kach zabu­do­wy wyda­wa­ło się, że nie ma żad­nych prze­ciw­wska­zań, aby taka strzel­ni­ca powsta­ła (żaden z urzę­dów nie wniósł zastrze­żeń). Niestety moc­no się myli­łem. Tuż przed wyda­niem decy­zji wpły­nął pro­test miesz­kań­ców Podolina. Aby wyja­śnić wszyst­kie spor­ne i nie­ja­sne kwe­stie zor­ga­ni­zo­wa­li­śmy zebra­nie wiej­skie z mieszkańcami.
Upór i logi­ka miesz­kań­ców Podolina nie mie­rzo­na jest żad­ną mia­rą” jak nam powie­dział jeden z oko­licz­nych miesz­kań­ców. Siła tego stwier­dze­nia pora­zi­ła mnie w chwi­li, kie­dy pod naszym adre­sem (na zebra­niu było dwóch człon­ków ŁSKB) padła groź­ba, że jeśli wybu­du­je­my strzel­ni­cę to miesz­kań­cy będą wyle­wać nam gnój na nasz teren. Dodatkowo sini i zapie­nie­ni myśli­wi wyra­zi­li obu­rze­nie, że nikt z nimi tego nie kon­sul­to­wał (od nad­le­śnic­twa otrzy­ma­łem dwa doku­men­ty, w któ­rych jed­no­znacz­nie wyni­ka, że nie­ma żad­nych praw­nych przeciwwskazań).
Nie wcho­dząc dalej w szcze­gó­ły  (zain­te­re­so­wa­nych odsy­łam do Konopielki”) posta­no­wi­li­śmy odpu­ścić, choć oko­li­ca wyda­wa­ła się atrak­cyj­na to atmos­fe­ra nie­ste­ty już nie.
Podsumowując, jest trud­niej niż myśla­łem ale tere­nu pod strzel­ni­cę szu­ka­my dalej.

Ps.
Z przy­kro­ścią stwier­dzam, że w naszym gro­nie jest oso­ba, któ­ra kole­gu­je się z powy­żej wspo­mnia­ny­mi myśli­wy­mi, chcia­łem mu oso­bi­ście pogra­tu­lo­wać dobo­ro­we­go towarzystwa.

3 komentarze

  • refiko

    20 grudnia 2016 at 21:37

    Czy moż­na dowie­dzieć się cze­goś wię­cej na temat ew. two­rzo­nej strzel­ni­cy? Jaki cha­rak­ter ma mieć ten obiekt? Tylko do użyt­ku dla człon­ków ŁSKB, typo­wo komer­cyj­ny obiekt i przy­wi­le­ja­mi dla człon­ków ŁSKB, czy jak?

  • Roman

    24 listopada 2016 at 19:16

    Faktycznie przy­cho­dzi na myśl Konopielka…

  • Adam

    24 listopada 2016 at 14:53

    Pozostawię to bez komen­ta­rza bo nie znaj­du­ję w swo­im słow­ni­ku dość obe­lży­wych okre­śleń na tą sytuację.

Napisz komentarz